Przejdź do treści

Meble ogrodowe całoroczne – co naprawdę może stać na zewnątrz przez cały rok?

Jesień i zima wcale nie muszą oznaczać końca ogrodowego życia. Coraz więcej osób urządza ogród, taras czy balkon jako przestrzeń wielosezonową, z której można korzystać także w chłodniejszych miesiącach. Klucz do sukcesu? Meble ogrodowe, które wytrzymają więcej niż tylko słońce i letnie deszcze. Tylko czy istnieją naprawdę całoroczne zestawy wypoczynkowe? I co z nimi zrobić, gdy temperatura spadnie poniżej zera?

W tym artykule podpowiadamy, które meble i materiały warto zostawić na zewnątrz przez cały rok, które lepiej zabezpieczyć, a które – obowiązkowo przenieść do schowka.

Technorattan, aluminium, stal – materiały odporne na więcej niż sezon

Jeśli szukasz mebli odpornych na zmienną pogodę, zacznij od materiału wykonania. Najlepsze w całorocznym użytkowaniu są:

  • Technorattan – syntetyczna plecionka na stelażu aluminiowym lub stalowym, odporna na wilgoć, mróz i promieniowanie UV. Nie blaknie, nie pęka, nie odkształca się. Można go zostawić na zewnątrz nawet zimą – o ile zabezpieczysz poduszki.
  • Aluminium malowane proszkowo – lekkie, trwałe, odporne na korozję. Idealne do nowoczesnych, minimalistycznych aranżacji. Nie wymaga specjalnej konserwacji, a jego struktura wytrzymuje duże różnice temperatur.
  • Stal nierdzewna – cięższa, ale bardzo solidna i stabilna. Wymaga jednak lepszego zabezpieczenia antykorozyjnego i regularnej pielęgnacji. Najlepiej sprawdza się w połączeniu z innymi odpornymi materiałami (np. szkłem hartowanym, kompozytem).

Unikaj pozostawiania mebli z drewna surowego, taniego plastiku lub tekstyliów nieprzystosowanych do warunków zewnętrznych – te materiały nie wytrzymają zimy bez uszczerbku, nawet pod pokrowcem.

A co z poduszkami i tkaninami? Tu trzeba ostrożności

Poduszki, pledy, siedziska i oparcia z tkanin outdoorowych są coraz bardziej odporne na wodę i zabrudzenia, ale zima to inna liga. Mimo zapewnień producentów, warto pamiętać, że ciągłe działanie wilgoci i niskich temperatur może osłabić nawet najbardziej zaawansowane powłoki hydrofobowe.

Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest:

  • schowanie poduszek do skrzyń ogrodowych lub do wnętrza domu,
  • stosowanie wodoodpornych pokrowców z dobrą wentylacją,
  • unikanie zawilgocenia wewnętrznych wypełnień – to one pleśnieją jako pierwsze.

Jeśli planujesz zostawić meble tapicerowane na zewnątrz, wybierz modele z materiałami quick dry foam i tekstyliami typu Sunbrella – to tkaniny, które schną błyskawicznie i nie absorbują wody do środka.

Pokrowce całoroczne – prosta ochrona, która działa

Jeśli nie masz możliwości przechowywania mebli pod dachem, zainwestuj w dobrej jakości pokrowce ogrodowe. Ważne, by były:

  • wodoodporne, ale oddychające – by nie gromadziła się para wodna,
  • idealnie dopasowane – luźne okrycia bywają podrywane przez wiatr,
  • wyposażone w zapięcia, ściągacze lub taśmy mocujące.

Pokrowce warto zakładać na czyste i suche meble – nigdy na wilgotne. Przed sezonem zimowym dobrze jest również przetrzeć i zabezpieczyć ramy odpowiednim preparatem konserwującym, zwłaszcza w przypadku stali i drewna.

Co zostawić, co schować? Mała ściąga przed zimą

Zostawić na zewnątrz można:

– meble z technorattanu na aluminiowej ramie,

– meble aluminiowe malowane proszkowo,

– stoły z blatem kompozytowym lub hartowanym szkłem,

– skrzynie ogrodowe z tworzywa lub rattanu.

Schować warto:

– wszystkie poduszki i tekstylia,

– meble z drewna egzotycznego (po uprzednim zaolejowaniu),

– akcesoria z wikliny, bambusa i tworzyw naturalnych,

– latarenki, lampki, dekoracje z ceramiki i szkła.